czwartek, 30 kwietnia 2015

RECENZJA: Puder RIMMEL STAY MATTE

Witam serdecznie! 


To ostatni post w kwietniu (jedenasty!), niemożliwie szybko to zleciało. Na dobre zakończenie miesiąca, chciałam Wam zrecenzować bardzo słynny puder marki Rimmel - STAY MATTE. Zdania na jego temat są podzielone, jednak z tego co zauważyłam, większość opinii jest pozytywna. Jeśli jesteście ciekawi mojego zdania na temat tego produktu to zapraszam do recenzji.




***

Tego pudru używam już kilka miesięcy, więc jak możecie się domyśleć - jestem z niego zadowolona. Stosuję go zarówno na co dzień jak i na imprezę czy inne wyjście. Posiadam go w odcieniu 005.


~Opis produktu i moje wrażenia~


Opakowanie: Jest chyba największą wadą kosmetyku. Nie prezentuje się zbyt korzystnie, jest bardzo zwyczajne. Wykonane jest z plastyku, ma okrągły kształt. Posiada przezroczystą pokrywkę, którą łatwo zdjąć (być może nawet zbyt łatwo). Widnieją na niej srebrne napisy. Niestety na nakładce szybko powstają rysy, co później trochę szpeci całe opakowanie, a napisy ścierają się.

Ogólny opis produktu oraz jak się prezentuje: Puder posiada nadzwyczaj naturalny odcień, który na szczęście nie wpada w róż bądź w pomarańcz. Po nałożeniu ładnie wtapia się w skórę, nie podkreślając suchych skórek, jest niewidoczny na twarzy. Doskonale spełnia swoje główne zadanie - pięknie matowi naszą twarz. Razem z podkładem tworzy idealne połączenie. Warto wspomnieć także o tym, że jest wydajny. Starcza na naprawdę długo czas.





Zapach: Delikatny, raczej nikogo nie powinien drażnić. Mnie się podoba. 

Cena: W Rosmannie kosztuje ok. 25zł. Teraz udało mi się go dostać za prawie połowę tej ceny dzięki super przecenom. 

Aplikacja: Ja aplikuję puder pędzlem, ponieważ zawsze chcę nałożyć go w małej ilości (nakładając go gąbeczką uzyskamy "mocniejszy" efekt). 



Trwałość: Producent twierdzi, że produkt ma utrzymywać się na skórze do 5 godzin. Absolutnie się z tym zgadzam. Wydaje mi się nawet, że ten czas jest trochę dłuższy. Niemal cały dzień nasza twarz jest pięknie zmatowiona. 



~Skład~




~Podsumowanie~


Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Z pewnością doskonale sprawdzi się u osób z taką cerą jak moja, czyli normalną (nie wiem jak by było u osób z tłustą cerą). Puder daje ładne, naturalne wykończenie makijażu, skóra się po nim nie świeci, ponadto jest długotrwały. Podoba mi się jego delikatny zapach oraz łatwość w aplikowaniu tego kosmetyku. Puder STAY MATTE to świetny produkt za niską cenę. 

Zalety:
- trwałość
- matowienie
- aplikacja
- zapach 
- cena 
- dostępność 
- wydajność 

Wady:
- opakowanie

Ogólna ocena:
5-/5



Ktoś z Was testował ten puder? Jak u Was się sprawdził? Jakie są Wasze ulubione pudry w kamieniu? 


Pozdrawiam,
Charlotte






26 komentarzy:

  1. Mam, używam i jestem zadowolona :) w połączeniu z L'oreal true match po dotknięciu twarzy nieco się ważył i dziwnie zbijał, ale tylko z tym podkładem, z innymi współgra super!
    na lato będzie pewnie zbyt jasny mój odcień, ale wtedy na zamianę mam też godny polecenia Eveline anti-shine :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś był moim ulubieńcem, ale przez opakowanie przestałam go kupować

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele dobrego o nim słyszałam, ale póki co to nigdy go jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam go kiedyś był całkiem ok

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie się nie sprawdził ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestey też nie zostałam jego fanką;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam z nim do czynienia, a widzę że opinie są podzielone. Dobrze, że sprawdził się u Ciebie.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ten puder, ale niestety zawsze łamie mi się pokrywka od opakowania hahah :(

    Wróciłam do blogowania, więc zapraszam do siebie! :) Miło będzie, gdy skomentujesz lub zaobserwujesz, jeśli Ci się spodoba. :)
    alexandrak-blog.blogspot.com





    OdpowiedzUsuń
  9. ja go kiedys miałam i nie była zadowolona- miałam wrażenie, że wygląda bardzo nienaturalnie na mojej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie go zakupię, akurat teraz mi potrzebny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja słyszałam o nim bardzo zróżnicowane opinie, dlatego ostatnio mój wybór padł na "Max Factor, Creme Puff"- który mogę szczerze polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele lat używałam tego pudru zamiennie z innymi:) jego działanie jest naprawdę dobre, choć brakuje mi jakiegoś aplikatora: puszka, pędzla... W dodatku opakowanie jest mało ciekawe. Dlatego częściej sięgam po pudry Maxfactor albo Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo mnie on ciekawi :) szukam dobrego, trwalego pudru i chyba chetnie go przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja używam teraz transparentnego pudru z Kobo i jestem nim zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam tego pudru ale zbiera naprawdę dobre opinie. Sama wolę sypkie bo są delikatniejsze

    OdpowiedzUsuń
  16. ten puder to mój nr 1 ! <3 uwielbiam go i zawsze do niego wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapowiada się fajnie, jednak jestem zwolenniczką pudrów sypkich ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Będę musiała go wypróbować :)
    paperlifex33.blogspot.com zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  19. muszę go w końcu wypróbować :P

    OdpowiedzUsuń
  20. mam go, ale sama nie wiem co o nim myśleć... nie powalił mnie na kolana, chyba rozejrzę się za innym produktem:)

    OdpowiedzUsuń
  21. To zmatowienie zależy pewnie od tylu skóry - moja jest mieszana i na nosie, brodzie i czole po kilku godzinach niestety zwykle zaczyna się świecić...

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam go kiedyś. Całkiem dobry

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też go mam i jest po prostu super! Zgadzam się z tobą co do trwałości produktu- utrzymuje się bardzo długo. Kupiłam go w innej drogerii niż Rossmann za 13zł w regularnej cenie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i obserwację :)
Odwiedzam blogi od każdego z Was.
Jeżeli spodoba mi się Twój blog - na pewno dodam go do obserwowanych.