Cześć!
Na samym początku chciałam Wam bardzo podziękować za wszystkie komentarze, odwiedziny mojego bloga (których jest już ponad 1600 <3) oraz obserwacje. Cieszy mnie fakt, że komuś podoba się to, co robię. To niesamowita motywacja do dalszego prowadzenia bloga. Dlatego dziękuję, Kochani!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją jednego z nowszych podkładów marki Rimmel. Jest nim Lasting Finish 25HR Nude. Jeśli jesteście ciekawi czy przypadł mi go gustu, zapraszam do dalszego czytania.
***
Podkład posiadam w dwóch odcieniach: 100 Ivory oraz 200 Soft Beige. Początkowo zakupiłam go w tym drugim, ale niestety okazał się troszeczkę za ciemny. Nienawidzę tych świateł w drogeriach, tam kolory podkładów wyglądają zupełnie inaczej. W każdym razie stwierdziłam, że będzie to idealny odcień na lato, kiedy troszkę się opalę. Na następny dzień ponownie poszłam do sklepu i zakupiłam go w odcieniu o ton jaśniejszym.
~Opis produktu i moje wrażenia~
Słowa producenta: Podkład udoskonalający cerę. Naturalnie kryje oraz daje uczucie nawodnionej i nawilżonej skóry. Lekka formuła natychmiast stapia się ze skórą ujednolicając ją i minimalizując widoczność porów. Odporny na pot, wysokie temperatury, wilgoć i ścieranie - aż do 25 godzin. Naturalne krycie, które Cię nie zawiedzie. Testowany dermatologicznie.
Opakowanie: Biała tubka, z czerwonymi napisami, 1/4 opakowania jest przeźroczysta, przez co możemy mniej więcej zobaczyć ile podkładu pozostało nam do użycia. Mieści się w niej 30ml produktu.
Aplikator: Jak widać jest to tubka, więc nie ma żadnej pompki ani innego dozownika. Kosmetyk "wychodzi" poprzez delikatne naciśnięcie tubki. Podkreślam słowo DELIKATNE, ponieważ już nie raz nacisnęłam zbyt mocno i wydostała się zdecydowanie zbyt duża ilość podkładu.
Konsystencja: Moim zdaniem idealna, dosyć gęsta, jak przystało na podkład o właściwościach kryjących.
Aplikacja kosmetyku na twarz: Bardzo wygodnie aplikuje się ten produkt, nie pozostawia żadnych smug, ładnie wtapia się w skórę, co w efekcie daje naturalne wykończenie, bez efektu maski.
Krycie i matowienie: Jeśli chodzi o krycie jest to jeden z najlepszych podkładów. Idealnie ukrywa wszelkie niedoskonałości i przebarwienia. Również ładnie matowi skórę. Po dodaniu do makijażu odrobiny pudru powstaje fantastyczny efekt.
Trwałość: 25h - trochę przesada, wiadomo, tyle czasu na twarzy raczej nie utrzymuje się żaden podkład, a już na pewno nie te ze "średniej półki". Mimo to jestem zadowolona z jego trwałości, ok. 8 godzin bez problemu utrzymuje się na skórze. Moim zdaniem to niezły czas.
Zapach: Przyjemny, mnie przypomina troszkę zapach delikatnego kremu.
Cena: Tutaj popełniłam duży błąd, ponieważ zakupiłam podkład w Rossmannie i dałam za niego 27zł. Ze względu na to, że kupiłam go w dwóch odcieniach to w sumie 54zł. I niesamowicie przepłaciłam. W drogeriach jest dostępny za ok. 15-20zł. Moja koleżanka kupiła go właśnie na przecenie za 15zł.
Pozostałe informacje: Nie miałam okazji przetestować go podczas wysokich temperatur, lecz przy wilgotnej pogodzie nie ściera się z twarzy, nadal ładnie ją matowi i pokrywa. Nie podkreśla suchych skórek, co jest dużą zaletą podkładów kryjących. Byłam zdziwiona, gdy dostrzegłam, że nigdzie na opakowaniu nie został podany skład produktu, więc niestety pozostaje mi on nieznany. Szkoda, że nie posiada szerokiej gamy kolorystycznej, więc niektórzy mogą nie znaleźć swojego idealnego odcienia. Oba odcienie, które zakupiłam wpadają w ładny beż, nie są ani różowe ani pomarańczowe.
~Podsumowanie~
Jestem bardzo zadowolona z tego podkładu, na pewno chętnie będę kupować jego kolejne opakowania. Spełnił moje oczekiwania: dobrze kryje, matowi skórę i dość długo utrzymuje się na twarzy. Cieszy mnie jego niska cena oraz to, że mimo pierwszej pomyłki, udało mi się dobrze dobrać odcień do koloru mojej skóry.
Można go dostać w Rossmannie (lecz nie polecam tam go kupować, cena mocno zawyżona), drogeriach wyposażonych w gablotę Rimmel oraz sklepach internetowych.
Można go dostać w Rossmannie (lecz nie polecam tam go kupować, cena mocno zawyżona), drogeriach wyposażonych w gablotę Rimmel oraz sklepach internetowych.
Zalety:
- krycie
- trwałość
- matowienie
- dostępność
- nie tworzy efektu maski
- dobrze się go nakłada
- nie podkreśla suchych skórek
Wady:
- brak podanego składu na opakowaniu
- wąska gama kolorystyczna
Ogólna ocena:
Ktoś z Was używał tego podkładu? Jeśli tak to jakie były Wasze wrażenia? Co sądzicie o podkładach marki Rimmel?
Pozdrawiam,
Charlotte
Charlotte
Bardzo nie lubię podkładów w takiej formie, zdecydowanie wolę te z pompką. Ale widzę, że reszta spisuje sie zdecydowanie na plus. Jak już kupuję podkład do zależy mi głównie na dobrym kryciu właśnie, także może się kiedyś na niego zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńZ Rimmela nie miałam żadnego podkładu tylko tusze do rzęs które były średnie
OdpowiedzUsuńDla mnie wadą również było by opakowanie bez pompki.
OdpowiedzUsuńMoja nowa miłość dzięki Tobie dziękuję <3 :*
OdpowiedzUsuńmam ogromną ochotę spróbować tego podkładu, ale sama nie wiem czy kupić, bo ostatnio każdy podkład który kupię u mnie się nie sprawdza ;/
OdpowiedzUsuńten jasny byłby dla mnie ok:)
OdpowiedzUsuńŚwietna trwałość <3
OdpowiedzUsuńSama muszę kupić jakiś podkład i nie wiem na jaki się zdecydować bo z Loreal mi nie podpasował :/
OdpowiedzUsuńCzytałam bardzo dużo pozytywnych opinii na temat tego produktu :) Rimmel się postarał :)
OdpowiedzUsuńmiałam inny podkład rimmela (taki z niebieską nakretką;p) i byłam z niego bardzo zadowolona. Tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńSandicious
bardzo fajny podkład, pewnie się koło niego zakręcę, ale to nie teraz, bo mam kilka do skończenia :)
OdpowiedzUsuńmartynatestuje.blogspot.com
Ciągle się nad nim zastanawiam, ale gdzieś czytałam że bardzo słabo kryje ;/
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jestem jak wygląda na żywo ten jasny kolor :)
OdpowiedzUsuńLove your blog!!!
OdpowiedzUsuńStarted following your blog via GFC, would you like to follow me?
≂Angeℒ ica≂
Ooo dziękuję Ci za tą recenzję, bo akurat przymierzałam się do jego kupna :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :)
http://nails4babes.blogspot.com/
Buziaki :*
Mam jego próbkę, ale jeszcze nie doszłam do tego, żeby go użyć :P muszę w końcu go przetestować ;)
OdpowiedzUsuńooo, musze spróbowac!!! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie jego testowania. Mam kolor 100 Ivory.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio namiętnie używam Rimmel Stay Matte ale po tej recenzji mam ochotę wypróbować ten :) Co do podkładów z Rimmela, jestem zadowolona choć na Better Skin się nieco zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać tego podkładu, ale zaciekawił mnie :) Kiedyś go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńhm do rimmela jakoś nie wracam od momentu jak się zawiodłam na jednym jego mazidle do facjaty...
OdpowiedzUsuńNie miałam podkładu od Rimmel. Ostatnio jestem wierna podkładom Lirene z witaminą C.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie również tak dobrze by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety podkłady Rimmel są zbyt ciemne :( Cieszę się jednak, że u Ciebie sprawdził się wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńpodkłąd ma swoje 5 minut ^^
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wyprubować czy u mnie się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńmam ten podklad w odcieniu 100 ivory i jest on moim ulubiencem :) krycie ma rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuń